Teraz chyba już czas zdefiniować uzależnienie. Otóż zachowanie można uznać za nałogowe, jeżeli je powtarza się, chociaż wiadomo, że przynosi szkody. Nawyk, który przeszkadza, ogranicza, niszczy, a jednak nie sposób się z nim rozstać; przyzwyczajenie, które mimo postanowień o zaprzestaniu nie daje się zmniejszyć ani wykorzenić- jest niczym innym jak nałogiem. Jasne kryteria są tu konieczne: intuicyjne rozpoznawanie uzależnień nie wystarczy, jeśli mamy na serio zająć się „epidemiologią” i terapią odwykową. Zresztą skoro nałóg tak bardzo przeinacza nasze widzenie, a wszyscy jesteśmy trochę nałogowi, to warto mieć jakieś „niezależne” kryteria diagnostyczne, które pomogą ustrzec się od „pijanego” myślenia. Oto cechy nałogowego zachowania, które proponuje Leszek Kapler, jako kryteria służące do rozpoznawania nałogu- uzależnienia.
- Przymus używania– silna potrzeba skorzystania z nałogowego zachowania. Myśl o zaprzestaniu, powstrzymaniu się, porzuceniu nałogowego zachowania budzi opór oraz lęk, złość, irytację.
- Sztywny schemat postępowania– powtarzająca się w określonych sytuacjach sekwencja takich samych czynności czy zachowań, nieadekwatna i trudna do zatrzymania bądź zmiany. Jeżeli już coś uruchomi serię nałogowych czynności, bardzo trudno je zatrzymać.
- System przekonań, utrwalających nałogowe zachowanie– chodzi najczęściej o pomniejszanie strat, eksponowanie zysków, minimalizowanie potrzeby i możliwości zmiany.
- Niepowodzenie przy próbach samodzielnej zmiany mimo ich podejmowania- mogą to być także obietnice (również składane samemu sobie), zamiary, niezrealizowane plany.
- Wzrost tolerancji, obserwowany na przestrzeni co najmniej dwóch lat- potrzebne są coraz większe dawki, aby uzyskać ten sam efekt. Tolerancja osiąga taki sam wysoki poziom, że inni zwracają na to uwagę, reagują zdziwieniem, podziwem, niepokojem.
- Rosnące koszty (destrukcyjność)– narastające negatywne konsekwencje nie powstrzymują od nałogowych zachowań w żaden radykalny sposób. Destrukcyjność, podobnie jak tolerancję, również należy obserwować dłużej: w ciągu co najmniej roku, najlepiej dwóch- trzech lat.
- Objawy odstawienia– złe samopoczucie, utrzymujące się przez dłuższy czas po gwałtownym zaprzestaniu nałogowego zachowania w postaci cierpienia, dyskomfortu, specyficznego „głodu”. Ponownemu podjęciu zachowania towarzyszy wówczas uczucie dużej ulgi i uspokojenia.
Realne korzyści, jakie daje nałogowe zachowanie (subiektywne i/lub obiektywne).
na podst. książki A. Dodziuk L. Kapler ” Nałogowy Człowiek”